Witajcie!
Dzisiaj porcja zdjęć kolejnej pracy - korzystam ile się da z wiosny. :)
Tym razem bukiecik z darów ogródka (poza kwitnącymi trawami, które były darem niekoszonego "trawnika" pod supermarketem, do którego poszłam po zakupy ;) ). Zwróćcie uwagę przede wszystkim na przekwitnięte sasanki - prawda, że są cudowne z tym swoim srebrnym kolorem i delikatnymi "piórkami"? Dla mnie sasanki są najładniejsze właśnie już po kwitnieniu. :)
Tym razem bukiecik z darów ogródka (poza kwitnącymi trawami, które były darem niekoszonego "trawnika" pod supermarketem, do którego poszłam po zakupy ;) ). Zwróćcie uwagę przede wszystkim na przekwitnięte sasanki - prawda, że są cudowne z tym swoim srebrnym kolorem i delikatnymi "piórkami"? Dla mnie sasanki są najładniejsze właśnie już po kwitnieniu. :)
Muffinka dzielnie asystowała mi przy robieniu bukietu, wszystkie kwiaty obwąchała dokładnie, najbardziej zainteresowała się szałwią - oczywiście jak zwykle pięknie pozowała do zdjęć. W imieniu swoim i Muffinki zapraszam do obejrzenia. :)
Cudny bukiet!
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) jak tylko zajadę do siebie do domu idę na łąkę w poszukiwaniu kwiatów:)
OdpowiedzUsuńI Muffinka znów się załapała na zdjecia :)
Agnieszka
Ostatnio Muffinki nie było na zdjęciach, bo były na nich roślinki potencjalnie mocno dla niej trujące. Niby ona nie próbuje zjadać moich prac, ale lepiej dmuchać na zimne. :)
UsuńAga! Przepiekny jest ten bukiet! uwielbiam polne kwiaty, więc ten tym bardziej chwyta za serce!
OdpowiedzUsuńCudo!:)
Paulik
Sezon trwa, więc pewnie jeszcze trochę takich bukietów się w tym roku na blogu pojawi. :))
UsuńBukiet piękny. A jaka ładna asystentka ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia:
http://galeriapodjaskolka.blogspot.com/2013/05/wyroznienie-liebster.html