Bukiet ślubny z broszek - część trzecia - "Jest!"

Witajcie!

Dzisiaj Ania odebrała ode mnie swój wyczekany bukiet ślubny z broszek. Teraz już razem będą czekać na swój Wielki Dzień, który nadejdzie 10 maja przyszłego roku. Przyszłej Pannie Młodej bukiet się spodobał, a ja jestem szczęśliwa, że mogłam spełnić jej marzenie. :)

Niestety nie mogę Wam dzisiaj pokazać bukietu w całości - mam taką zasadę, obowiązującą w przypadku bukietów ślubnych - premiera bukietu leży w rękach Panny Młodej, która go zamówiła. To ona ma go pokazać szerszej publiczności jako pierwsza i tak też będzie w tym przypadku. Nie bijcie! ;)

Dzisiaj jedynie kilka ujęć w szczególe - trafiła się wyjątkowo piękna pogoda na zdjęcia. Mam nadzieję, że poczekacie razem ze mną do przyszłej wiosny. :)







W sesji towarzyszyła nam Muffinka. :)


4 komentarze:

  1. W całej okazałosci musi wygladac pieknie :)
    ciekawa jestem jak wyglada przypinka dla pana młodego ;)
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstyd, ale zapomniałam w tym całym zamieszaniu zrobić zdjęcie przypince -_- w każdym razie istnieje i podoba się Ani - zdjęcia będą zapewne przy premierze bukietu :))

      Usuń
  2. W takim razie czekam na premierę bukietu oraz na jego odsłonę na Twoim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne prace, ja też lubię zabawę z kwiatami, troszkę inną http://moje-drugie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...