Witajcie!
Są takie Panny Młode, które nie chcą wymyślnych bukietów, egzotycznych kwiatów, błyszczących dodatków, misternie wykończonych wstążką rączek i zwartych form. Niektóre z nich pytają o bukiety, które wyglądają "tak jakby ktoś przed chwilą poszedł do ogrodu, narwał kwiatów i związał je razem".
Kwiatów w ogrodzie dostatek, w końcu pora kwitnienia w pełni - stąd też dzisiaj bukiet, który śmiało mógłby być ślubnym bukietem dla takiej właśnie Panny Młodej. Miłego oglądania. :)
Piękny bukiet :) Bardzo taki naturalny i żywy.
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię bukiety w kształcie odwróconej kropli wodospad. Marzyłby mi się taki właśnie na mój ew. ślub :)
Bardzo ładny bukiet. Z polnych kwiatów można wyczarować cuda. Bukiecik pasuje do mojego stylu.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bukiet. Lubię zdecydowane zestawienia kolorystyczne. A ten kojarzy mi się z pięknym letnim dniem.
OdpowiedzUsuńAlicja
GDZIE KOT ? ^^
OdpowiedzUsuńMuffinka tym razem nie wyraziła chęci pozowania do zdjęć, ale obiecała, że następnym razem zadośćuczyni swoim fanom :)
Usuń