Ślubna sobota trwa, wesele już na pewno w najlepsze w toku, więc pora na prezentację dzisiejszych dekoracji. :) Paula to chyba najlepszy "typ" Panny Młodej - doskonale wiedziała co jej będzie najlepiej pasowało - spotkałyśmy się idealnie w połowie drogi z tym samym pomysłem na bukiet. Dekoracje miały być proste, eleganckie i wysmakowane - całość pod wspólnym mianownikiem białej, delikatnej cantedeskii w odmianie 'Crystal Blush'. Towarzyszyła jej dzielnie trawa niedźwiedzia oraz odrobina błyskotek a także czerwona wstążka, pasująca do manicure Panny Młodej. Motyw z bukietu, przypinek oraz bransoletki dla Świadkowej został powtórzony także w prostych kompozycjach dekorujących salę weselną oraz auto Państwa Młodych.
Zdjęcia są... jakie są - mogłyby być lepsze. ;) Niestety czas zdecydowanie z gumy nie jest a w przypadku ślubnych sobót chyba zmienia się w folię termokurczliwą, więc na cykanie zdjęć było dosłownie kilka chwil. Panna Młoda obiecała podzielić się profesjonalnymi fotkami za jakiś czas. :)
Najlepsze życzenia na nowej drodze życia dla Pauli i Sambora !
Dekoracje stołów - w kolejności stoły gości, stół Państwa Młodych oraz stół dla dzieci, którym zdecydowałyśmy się nie stawiać na stole dużej misy ze względu na brak miejsca i BHP. ;)
Piękny Jaguar ślubny - na samochodach się nie znam, ale ten bardzo mi się podobał. :)
W prostocie piękno!
OdpowiedzUsuń