W USA najmodniejszym kwiatem ślubnym jest chyba hortensja - w zasadzie rzeczywiście dość ciężko odnaleźć zdjęcie bukietu ze Stanów bez choćby najmniejszego dodatku hortensji. Bukiety te najczęściej są typowymi "kulkami" ciasno ułożonymi z dużej ilości różnorodnego materiału kwiatowego.
Dzisiaj mam dla Was bukiet, który dość dobrze wpasowuje się w te tendencje - mamy różnorodny materiał, mamy również hortensję w odcieniu głębokiego różu, a oprócz niej również różyczki i dzwonki ogrodowe, piwonie, gałązki rozchodnika oraz sporo "drobnicy", wśród której, dzięki intensywnemu zapachowi szczególnie wyróżnia się lawenda.
Jak Wam się podoba taki styl?
Bukiet cudny, kocham kwiatowe kule.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bukiet i podziwiam talent!
OdpowiedzUsuń