Pamiętacie jeszcze ślubny bukiet z broszek Ani? Jeśli nie to zapraszam do części pierwszej, drugiej oraz trzeciej tej historii - dzisiaj przyszła pora na część czwartą, ostatnią.
Wczoraj Ania i Adam powiedzieli sobie "tak" i w związku z tym, w myśl zasady, że Panna Młoda prezentuje bukiet pierwsza, mogę pokazać go Wam w całości. :)
Congratulations and all the best for Mr. and Mrs. D. ! :)
przepiękny!!!!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na żywo prezentuje się dużo lepiej i błyszczy w słońcu tak, że prawie oślepia ;)
Usuńcudowny :)
OdpowiedzUsuń