Oto obiecana fotorelacja, prosto ze stoiska Kwiatostanu Umysłu na Wielkiej Gali Ślubnej - dzisiejszego dnia odwiedziło mnie tam wiele osób, którym dziękuję za zainteresowanie i mam nadzieję, że Wam się podobało. :)
Poranne przygotowania:
Stoisko gotowe!
Pamiętacie Adrianę? W sierpniu prezentowała rozameliowy toczek , teraz pomogła mi w promocji rozdając ulotki w kolejnym kwiatowym nakryciu głowy. :)
Ekipa stoiskowa prawie w komplecie - moja Mama, która dzielnie mnie wspomagała przed i w trakcie Gali, znalazła się po drugiej stronie obiektywu. Mamuś, wielkie podziękowania za pomoc!!! :*
...komu ulotkę?
Portrecik rozamelii z róż odmiany 'Tacazzi'.
Na szyi manekina sutaszowy wisior autorstwa mojej Mamy:
Przygotowałam również coś dla fanek bukietów z broszek:
...no cóż - czekamy na przyszłoroczną Galę. :)
Gratulacje że wszystko się udało :) Ten czerwony wisior mamy jest przepiękny :) A te ślubne bukiety z róż i broszek - cudo. Chciałabym sama umieć takie robić :)
OdpowiedzUsuńA.
Dziękujemy! :)
UsuńRozamelia - przepiękna, a bukiety broszkowe to jest to, co teraz wybrałabym na własny ślub. Niestety mogę tylko pomarzyć, jestem już po :)
OdpowiedzUsuńBroszkowe bukiety nadają się też na inne okazje, albo i bez okazji - dobrany pod kolor może być przecież po prostu ozdobą np. sypialni. :)
Usuń