Witajcie!
Mamy już czerwiec, ale chciałam jeszcze na chwilę zaczepić się w bardzo ważnych klimatach majowych, mianowicie dotyczących Dnia Matki. Dla mojej kochanej Mamy staram się na każdą kolejną okazję przygotowywać coraz ładniejsze bukiety i mam wielką nadzieję, że mi to wychodzi - ostatecznie to między innymi właśnie dzięki mojej Mamie dzisiaj zajmuję się florystyką. To właśnie Mama cichaczem zaszczepiała mi zainteresowanie układaniem kwiatów wyszukując dla mnie coraz to nowe książki i czasopisma na ten temat, to Mama popchnęła mnie w stronę Podyplomowych Studiów Florystycznych i wreszcie to Mama do dziś tak fantastycznie mi pomaga przy każdym większym zleceniu. Za to i za całą równie ważną resztę - dziękuję!
Tegoroczny Maminy bukiet wygląda tak:
Mamy tutaj róże 'Sputnik', w których fantastycznym odcieniu zakochałam się na zabój, jak tylko je zobaczyłam. Towarzyszą im wesołe, pomarańczowe śniedki oraz dodatek zielonego ruskusa.
Na koniec jeszcze piosenka dla mojej Mamy - bo mogę o niej dokładnie to samo powiedzieć, o czym śpiewa tu Ania Wyszkoni:
Teraz przeskakujemy już w klimaty czerwcowe - maj w Szczecinie nie należał do szczególnie pięknych i ciepłych, ale chociaż czerwiec rozpoczął się dość obiecująco pod względem pogody. W te ciepłe, słoneczne klimaty pięknie wpasowuje się najnowszy, bardzo kolorowy bukiecik ślubny, który mam dzisiaj do pokazania. Kolorowe jaskry, canedeskie, alstremeria, śniedki i glorioza, przybrane delikatnie gałązkami eukaliptusa pachną wakacjami. Jak Wam się podoba?
Miłego długiego weekendu! :)
Niezłe cuda z kwiatów wyczyniasz:)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam:) Robisz może na zamówienie?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że tak - moja praca polega głownie na zamówieniach ;)
Usuń