VII Plenerowa Wystawa Florystyczna - epilog

Witajcie!

Znowu dłuższa przerwa w blogowaniu, ale przynajmniej fanpage na fb ma się nieźle, więc mam nadzieję, że mocno nie tęskniliście. ;) Dzisiaj dobra okazja do kolejnego wpisu, ponieważ właśnie przeszła do historii kolejna edycja Plenerowej Wystawy Florystycznej, organizowanej w ramach kiermaszu Pamiętajcie o ogrodach - siódma w ogóle, a druga w której miałam okazję i przyjemność brać udział jako wystawca. :) Tematem wystawy w tym roku była "Uwikłanie linii prostej w nieuchwytność widnokręgu". Interpretacji tematu było wiele, jak zwykle szczecińscy floryści oraz goście z całej Polski popisali się pomysłami i doborem gatunków - z przyjemnością obserwowałam jak prace powstają, zastawiając się co ciekawego z tego wyniknie. Szkoda tylko, że samej instalując pracę i walcząc z czasem nie miałam zbyt wiele ku temu możliwości.

Tak jak w zeszłym roku przedstawiłam pracę główną oraz własnoręcznie stworzoną od podstaw kreację z kwiatowymi elementami, którą w sobotę ponownie ubrała moja ulubiona modelka - Oliwia Styczyńska, którą umalowała kolejna moja utalentowana znajoma - Agata Gałan. Piękne zdjęcia dokumentujące naszą pracę to zasługa nieocenionego Mariusza Strzelczyka. Pogoda nas specjalnie nie rozpieściła, ale sesja się udała i teraz mogę Wam zaprezentować jej efekty - miłego oglądania! :)


 Praca główna - uwikłanie linii prostej w nieuchwytność widnokręgu...




Sesja Oliwii w kreacji floralnej:













Ten "zaciesz" to zasługa moich kochanych uczennic ze szkoły policealnej, które w momencie, kiedy szłam po odbiór pamiątkowego dyplomu zrobiły mi taki aplauz, jakiego chyba nikt inny nie miał :)))


Moja nowa "branżowa" koszulka to dzieło Kwiat Lotosu DIY - polecam! :)


...odbieramy pamiątkowy dyplom


1/2 (lub 2/4) osób zamieszanych w to zdjęcie. :)


A teraz podziękowania, w kolejności przypadkowej, bo ciężko tu system alfabetyczny wprowadzić (mam tylko nadzieję, że o nikim nie zapomnę...)
- mojej najlepszej na świecie Mamie - za to, że jak zwykle stanowiła dla mnie pomoc nie do opisania 
- mojemu najlepszemu na świecie Tacie - za całą "techniczną" pomoc i gonienie mnie do roboty :)
- mojej (również, co za niespodzianka) najlepszej na świecie Babci, za to, że mnie odwiedziła dwa razy, ratując ciepłą herbatą i wałówką :)))
- Agacie Gałan - za piękny makijaż Oliwii
- Mariuszowi Strzelczykowi - za chęć odwiedzenia nas i cudne zdjęcia
- Oliwii Styczyńskiej - za determinację w stawianiu czoła pogodzie i za to, że po raz kolejny zechciała dla mnie zapozować :))
- moim przesympatycznym uczennicom ze szkoły policealnej Żak - za odwiedziny, pomoc przy montowaniu pracy zbiorowej w Alei Kwiatowej oraz ten kapitalny aplauz przy rozdawaniu dyplomów :)))
- równie przesympatycznym uczennicom ze Szczecińskiej Szkoły Florystycznej za wspaniałą pomoc przy obieraniu kwiatków w piątek, przemiłe towarzystwo w sobotę oraz herbatkę :)))
- wszystkim odwiedzającym moją pracę - za miłe słowa i uśmiechy :)
- organizatorom wystawy - za to, że raz do roku zbierają nas razem na tym fantastycznym, florystycznym święcie :)

Do zobaczenia w przyszłym roku!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...